Brzyliana w Szczecinie

Syndrom Pogoni
PAP 08:30

Dwudziestu piłkarzy brazylijskich, jeden Słowak i ośmiu Polaków zostało zgłoszonych przez Pogoń Szczecin do rozgrywek Orange Ekstraklasa. Taki skład narodowościowy drużyny uczestniczącej w rozgrywkach o mistrzostwo kraju jest ewenementem na światową skalę.

W zaistniałej sytuacji powstało pytanie, czy szefowie szczecińskiego klubu nie minęli się z prawem, zatrudniając aż tylu Brazylijczyków - zawodników spoza Unii Europejskiej. Wszak przepisy niejednego piłkarskiego kraju, czy obowiązujące w innych dyscyplinach sportu zakładają limit zatrudnienia obcokrajowców, w zależności od sytuacji - odnoszący się do wszystkich cudzoziemców lub z krajów nie należących do UE.

REKLAMA Czytaj dalej

Od roku w polskim futbolu nie stosuje się limitu narodowościowego zawodników. Wątpliwości rozwiązał np. rok temu Trybunał Sprawiedliwości Wspólnot Europejskich wydając orzeczenie w sprawie rosyjskiego piłkarza Igora Simutenkowa i jego chęci gry w hiszpańskim klubie CD Tenerife, na co nie zgadzały się inne tamtejsze kluby.

Pani rzecznik Trybunału, Christine Stix-Hackl oświadczyła wówczas, iż rosyjscy piłkarze zatrudnieni w krajach Unii Europejskiej będą mieli nieograniczone prawo uczestniczenia w rozgrywkach tych krajów. Podstawę do takiego stanowiska stanowiła m.in. umowa z 1994 roku między wspólnotą Europejską a Federacją Rosyjską o partnerstwie. Korzystając z zapisu tej umowy Simutenkow uzyskał pozwolenie na pobyt i pracę w Hiszpanii, miał odpowiednią umowę o pracę i hiszpańską licencję związkową dla zawodników spoza Wspólnoty Europejskiej i Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Licencję wydał Królewski Związek Piłkarski, zastrzeżenia miały kluby.

UEFA zgadza się na nielimitowane kontrakty krajów Europy z piłkarzami z innych kontynentów, przede wszystkim z Afryki i Karaibów. Podstawą jest dwustronna umowa między zainteresowanymi krajami.

UEFA jednak nie zamierza tego zjawiska "puścić na żywioł". Opracowała trzyletni program, do sezonu 2008/09, zakładający "limitowanie" zawodników w klubach, uczestniczących w rozgrywkach organizowanych przez Unię. Jednym z celów wprowadzenie takiego limitu, jest chęć ochrony tzw. rynku wewnętrznego. Praktycznie będzie to dotyczyło większości klubów, bo który nie chce grać w Lidze Mistrzów czy Pucharze UEFA.

I tak w sezonie 2006/07 kluby w kadrach 25-osobowych będą zgłaszać: 21 zawodników nie objętych żadnym ograniczeniem (rodzimych czy cudzoziemców) plus dwóch wychowanków i dwóch z krajowej federacji. pod pojęciem wychowanka UEFA rozumie piłkarza w wieku 15-21 lat, szkolonego w jednym klubie co najmniej przez 36 miesięcy. W następnych latach cyfry będą się układać następująco - sezon 2007/08: 19-3-3; 2008/09: 17-4-4. Zestawienie cyfr odnosi się do podstawowej listy zgłaszanych zawodników. Kluby będą mogły sporządzać także listę rezerwowych (lista B), zawierającej wyłącznie nazwiska młodych piłkarzy, w praktyce wychowanków, którzy bez ograniczeń będą mogli zastąpić tych z podstawowej listy.

W Polsce liczby te będą się wahać w następujących granicach - sezon 2006/07: 17-2-6; 07/08: 17-3-5 i 08/09: 17-4-4. Oznacza to w praktyce, że szczecińska Pogoń w obecnym sezonie może sobie pozwolić na zatrudnienie 21 zagranicznych piłkarzy (obecnie 20 Brazylijczyków plus bramkarz, Słowak Boris Pesković). W następnym liczbę cudzoziemców będzie musiała ograniczyć do co najwyżej 17.

Ciekawe czy kibice zaakceptują piłkarzy Brazyli no i oczywiście trenera.
Pewnie jeśli bedą dobrze grać to się zgodzą a jak bedą żle grać to nie.

WET!
[link widoczny dla zalogowanych]

WET!
[link widoczny dla zalogowanych]

omg crazy!
[link widoczny dla zalogowanych]